Imię i nazwisko: Ilyusha Krat ale można mówić Ily

Wiek: 16

Orientacja: hetero

Wygląd: Ily to szczupły, niezbyt wysoki chłopak (jedyne 1,68 m), o czarnych, sięgających karku włosach, pozostających w wiecznym nieładzie (bo kto by tam pamiętał gdzie się zostawiło grzebień). Jest posiadaczem dość nietypowego koloru oczu, a mianowicie fioletowego, co jest dla niego uciążliwe (z powodu ogroma ludzi patrzących na niego jak na nie przymierzając mutanta). Ze względu na dość delikatne rysy twarzy jest często brany za dużo młodszego niż jest w rzeczywistości. Zazwyczaj nosi czarne tenisówki, ciemne jeansy i najzwyklejszą w świecie koszulę.

Charakter: Ilyusha zwykle jest bardzo opanowany i cierpliwy niczym tybetańscy mnisi (choć i jego cierpliwość ma swój limit). Rzadko odzywa się z własnej inicjatywy. Jego ton głosu zwykle jest chłodny i spokojny, nieważne z kim właśnie rozmawia i o czym. Czasami wydaje się być ponury lub nie w pełni zdawać sobie sprawę z wydarzeń dziejących się wokół niego. Mimo zachowywania pozorów "ucznia idealnego" potrafi być złośliwy i uprzykrzyć życie ogółu. Nie lubi gdy ktoś go budzi. Kiedy jest niewyspany lub zmęczony robi się gderliwy. Nie znosi osób, które nie potrafią się zamknąć. Ciężko mu zapamiętać czyjeś imię, notorycznie je myli lub przekręca. Nie lubi mówić o sobie.

Historia postaci: Dorastał w całkiem normalnie wyglądającej rodzinie. Matka pracuje jako fryzjerka w średniej wielkości salonie. Ojciec, z zawodu weterynarz, posiada własną lecznicę na parterze ich domu, w której Ily często mu pomagał będąc dzieckiem. Posiada starszego brata Artura. Dzięki temu że rodzice bardziej skupiali się na jego starszym bracie, Ilyusha mógł spokojnie realizować swoje hobby. Jednakże brat kiedyś musiał "wylecieć z gniazda" (czyt. wyjechał za granicę) i rodzice zaczęli się bardziej interesować życiem Ily. Ten nie mogąc z nimi wytrzymać przeniósł się do liceum Amoris, czyli jakieś 800 km od domu rodzinnego.

Uwagi:
- Nie potrafi przejść obok cierpiącego zwierzęcia i mu nie pomóc. Ludzie są mu w tej kwestii obojętni.
- Jest niesamowitą pierdołą. Jeśli ktoś w klasie wyrżnie o glebę ciągnąc za sobą krzesło, ławkę i przypadkowo złapany przedmiot, to najprawdopodobniej będzie to Ily.
- Można go przekupić żelkami, uwielbia je.

Ostatnio edytowany przez Ilyusha (2014-02-27 18:52:16)