Imię i nazwisko: Anabell Smith
Wiek: 21 lat
Orientacja: Hetero
Wygląd: Pomimo swego wieku, Bell nadal zaskakuje wszystkich swym młodym ciałem jak i duchem. Z pozoru delikatna niczym kwiat róży, jednak każda róża ma swe kolce a Jej są owe pozory – otóż w rzeczywistości Anabell to silna nie tylko osobowością a i ciałem kobieta. Potrafi nie jednemu dać radę w obronie własnej lub osoby którą chroni. Pani Smith ubiera się dość niecodziennie, czym podkreśla Jej mocny makijaż oraz intensywny granat na paznokciach. Główną zaletą w jej wizerunku są długie, lekko podkręcone naturalne kasztanowe włosy, obecnie przefarbowane na czerń. Miodowe oczy idealnie współgrają z delikatnie opaloną skórą nieskalaną przez pieprzyki lub piegi. Smukłe, długie palce w dotyku zimne niczym lód przez złe krążenie już nie jednego odstraszyły, pomimo tego wielkiego minusu jedynie dłonie kobiety są lodowate nieważne czy będzie mieć na nich rękawiczki, czy będzie dotykać grzejnika, i tak pozostaną lodowate. Nawet jeśli An jest dość niską osobą nikt nie może jej powiedzieć, że nie jest wysportowana. Szczupła, zgrabna i ponętna, co tu więcej dodać?
Charakter: Charakter pani Smith jest żywiołowy, bazując głównie na przejmujących Ją uczuciach. Na ulicy możesz ją spotkać z oczami pustymi niczym u narkomana, do głębi przejętą smutkiem rozczarowania. W domu może zaś okazać się prawdziwą duszą towarzystwa lub dobra przyjaciółką pomagającą w trudnych chwilach. Czasami Jej zachowanie aż się prosi aby nazwać je psychicznym przez pewną, małą żądzę mordu jednak jak na razie dziewczynie udaję się w nad tym panować. W swojej pracy jest zaś istną pracoholiczką ze stalowymi nerwami, nie przejmującą się niczym lub nikim. Jej charakter to istna ruina niepewnych uczuć wiążących się razem w jeden, wielki chaos.
Historia postaci: Dzieciństwo Anabell nie było dość łatwe, większość swoich lat spędziła w szpitalu przez swoje problemy ze zdrowiem, większość twierdziła, że nie dożyję wieku dziesięciu lat przez tarczyce jednakże dziwnym cudem udało jej się dotrwać. Każdego dnia modliła się do Boga dziękując za kolejny dzień, który mogła przeżyć. Młoda panna Okomoh miała w zwyczaju przesiadywać większość czasu w izolatce razem ze swoimi książkami, z których to czerpała wiedzę jak i swe pragnienia. Jej rodzice byli dość zabieganymi adwokatami, więc nie za często miała gości. Jedyne, kto przychodził, to Babcia dziewczynki, po której to właśnie "odziedziczyła" większość charakteru, jak i poglądy o życiu.Pod długim czasie w końcu wróciła do normalnego życia, w szkole piorunowała wszystkich swoją wysoką inteligencją w stosunku do wieku zaś w rodzinnym gronie była wzorową córką oraz młodą panienką, tak o to spędziła większość swoich dziecinnych lat, dopiero potem zaczęły się schody pod górkę. W jej piętnaste urodziny dziewczyna zasnęła w fotelu opatulona ciepłem wydobywającym się z komina, gdy się obudziła wokół walały się kłęby dymu i kurzu, dopiero po chwili zrozumiała co tak na prawdę się dzieje -dom się palił. Nie myśląc wiele poderwała się i ostatkami sił wybiegła z gruzowiska, w pożarze zginęła cała rodzina - a przynajmniej tak pisano w gazecie, Bell opuściła swoje rodzinne miasto przeprowadzając się do za ocean, do Anglii, gdzie tam zaczęła nowe życie wraz z nowym nazwiskiem, przez pierwsze lata była jedną z najgorszych, przybłędą lubiącą się zabawić, zapominając o swojej wcześniejszej wierze w Boga, z nastawieniem, że może zdobyć wszystko po krótkim czasie rozwinęła swoją znajomość języka angielskiego jak i zdobyła możliwość życia jako Brytyjka. Dopiero po siedmiu latach wróciła do swojego ojczystego kraju , Polski wraz z czystą kartoteką nie mówiącą nic takiego o jej przeszłości i z nowymi umiejętnościami, nie tylko aktorskimi. Obecnie uczy w szkole Amoris uzupełniając kadrę nauczycielską.
Dodatkowe informacje:
x - Boi się pająków
x - Je ale nie tyje
x - Posiada motor

Ostatnio edytowany przez Lucypher (2013-04-20 23:42:24)