Char: Mimo to, polubiłam go. ;_; Aito: dziecieku? odezwała się haha Mi: A odzywam się, maluchu *opiera się łokciem o jego głowę* Aito: * odpycha jej rękę* jesteś takim samym malucham jak ja -.- Mi: Nie prawda. jestem wyższa Aito: może i wyrzasz ale na tym samym poziomie rozwoju ( nawet i niższym ) ;p Mi: Na tym samym? Ja nie planuje zostać pępkiem świata, więc na wyższym Aito: pfff... wmawiaj sobie że na wyrzszym Char: Aito, błagam. Pisze się "wyższym". ;_; Mi: Popytaj innych, a dowiesz się prawdy Aito: uh... Cru: ... *Podchodzi do kłócącej się dwójki i paca ich po głowie.* Cisza. Ja tu jestem najwyższy ze swoim 163 cm, o. Char: Czuję się przy Tobie Cru jak wielkolud, really. Aito: ha!! NIE JESTEM NAJNIŻSZY ! Char: 180 cm. ;_; Mi: Ja mam 180 cm, maluszku Aito: cicho parówo ja mam 170 i jestem bogiem Cru: ... *Staje na stołku.* Sza. Mi: nadal za nisko *odsuwa się w bok* Char: Mitsu, robimy chyba tu za facetów. Aito: OLBRZYMY Char: Karły, o. Aito: parówki -.- Cru: Pff... *Staj na stole.* Ha! Teraz jestem najwyższy, yoł! Aito: * podchodzi z zrzuca go po czym sam wchodzi* chyba śnisz Char: Ciesz się tą chwilą, bo przydzie czas, gdy komornik zabierze ten stół... Aito: Mendo ruska! Oszuście; nie masz żadnego pozwolenia parówo; "Umarli: czemu Mitsu ma pozwolenie na mówienie do cb że jesteś słodki a ja nie! -.- Ou: Nie ma pozwolenia" Cru: :< *Leży na ziemi.* Char: *Depcze go Mi: *facepalm* bez komentarza maluchy Cru: *Poturlał się pod stół.* Won zła kobieto! Mi: Char, ja od dawna za niego robię Char: ... ;_; Tak okrutnie potraktowana... ;_; Aito: Mitsu mando jesteś oszustem -.- w zasadzie to oszustką Cru: *Wychodzi spod stołu, otrzepuje ciuchy i siada na fotelu.* Char: Won z tego fotela! *Zwala go z fotela i sama siada* To za karę, za to, że tak brzydko się do mnie odezwałeś. Aito: Mendo! Cru: ... *Siada na parapecie.* Mi: Miło poznać. Jestem Mitsu. |